home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Aminet 50
/
Aminet 50 (2002)(GTI - Schatztruhe)[!][Aug 2002].iso
/
Aminet
/
demo
/
mag
/
Twister1_PL.lha
/
Twister_1PL
/
teksty
/
ScenaACoDalej.txt
< prev
next >
Wrap
Text File
|
2002-05-20
|
3KB
|
81 lines
A co dalej?
Zapewne artykuî Bingera "Polska naprawdë nie jest
rulez" (Poland Rulez! I co z tego?) zamieszczony
w Taboo 4 utkwiî wielu scenowcom w gîowie, Jednych
zbulwersowaî, drugich sprowadziî do zastanowienia
nad caîâ tâ chryjâ, która ma teraz miejsce. Sam naleûë
do tej drugiej peînej melancholii grupy.
Binger ma wiele racji w tym, co twierdzi, aczkolwiek
nie do koïca. Rozumiem jego zimny rozsâdek, gdyû
rzeczywiôcie Amiga nie stoi tak dobrze, jak to wynika
z niektórych stron internetowych. Nie jest aû tak
róûowo. Pojawiîo sië wiele unowoczeônieï i
usprawnieï, ale nadal do koïca nie wiemy na czym
stoimy. Fakt faktem, Amiga nie jest juû tym samym
komputerem, co kiedyô. Jej moûliwoôci sâ o wiele
wiëksze.
Binger pisze, ûe nie mamy sië cheîpiê teraúniejszâ
sytuacjâ na naszej scenie,bo i da nas moûe przyjôê
koniec. Tworzy w oczach odbiorcy wizjë jeúdúców
apokalipsy, którzy zabijajâ wszëdzie Amigi, a u nas
ona zostaje jako symbol zacofania, z czego ma sië
ômiaê wysoko rozwiniëty Zachód. Zgodzë sië z Tobâ, ûe
Amiga nie jest cudem cywilizacyjnym, ale zauwaû, ûe
wielu ludzi robi na niej takie cuda o jakich nie ôniîo
sië posiadaczom najszybszego peceta. To ludzie tworzâ
tâ aurë wokóî Amigi, to oni przez te caîe lata
posuchy podtrzymywali jâ na ûyciu i nie sâdzë, aby
w tej chwili wszyscy zdezerterowali kupujâc peceta.
Czy nie uwaûasz, ûe byîoby to zaprzedanie duszy
czemuô w co sië nie wierzy? Amigowcom nigdy nie byîo
z górki i ta sytuacja, która zaistniaîa dlatego
ich cieszy, gdyû dawno nie byîo tak dobrze. Wierz
mi, nauczyliômy sië chuchaê na zimne.
Nie przejawiamy fanatycznej euforii, nie mówiâc juû
o orgazmie. Cieszymy sië bo w koïcu Amigi ma nowe
poûywki i moûe jeszcze lepiej zaprezentowaê sië
ôwiatu. Nie jest zupeînâ prawdâ, ûe na Zachodzie nikt
nie inwestuje w Amigë. Zobaczcie sobie gieîdë
Amibench, to przekonacie sië, ûe oni teû pchajâ
masë pieniëdzy w unowoczeônianie swojego sprzëtu,
a nie kupujâ od razu peceta.Tâ drogë przecieû zawsze
moûna wybraê, ale dla Amigowców to byîa zawsze
ostatecznoôê.
Era wspaniaîej pozycji Amigi skoïczyîa sië, gdy
pecet dorósî do gier, ale czy mamy czego ûaîowaê.
Amiga ma w tej chwili jednâ z wiëkszych bibliotek
programów uûytkowych na ôwiecie. Wîaôciwie kaûdy
bardziej szanujâcy sië Amigowiec tworzy coô dla swego
komputera, wspomaga go.
Twoje obawy sâ nie do koïca uzasadnione. Wiadomo,
ûe Amiga moûe przestaê istnieê, ale wierzysz w to?
Czy ludzie daliby zaprzepaôciê tâ duszë Amigi, która
zawsze odróûniaîa jâ od innych komputerów? Sâdzë,
ûe nie.
Poczekajmy na lepsze czasy, ale Binger cieszmy
sië teû z tego,co osiâgnëliômy.
A co dalej? Mam w domu cztery Amigi, ûadnego peceta,
nie jestem ignorantem, ale na Amidze mogë zrobiê
wszystko, co tylko przyjdzie mi do gîowy.
Pozdrawiam Ciebie i tych, których przestraszyîeô tâ
caîâ sytuacjâ.
Mag/GFA
gdmag@poczta.onet.pl